Była fabryka narkotyków. Będzie sprawa w sądzie




Reklama


Reklama


Do Sądu Okręgowego w Legnicy trafił już akt oskarżenia  w sprawie fabryki narkotyków pod Chocianowem. We wrześniu br. w domu jednorodzinnym na terenie prywatnej posesji wybuchł pożar. Kiedy strażacy wkroczyli do akcji, okazało się, że na poddaszu budynku jest pełna linia produkcyjna metamfetaminy. Mówi Lidia  Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. 


 Jeden z zatrzymanych w tej sprawie mężczyzn na miesiąc przed pożarem zawarł umowę przedwstępną kupna nieruchomości z właścicielką domku jednorodzinnego. W międzyczasie mężczyzna był widywany na posesji. Znacząco też wzrósł pobór energii w tym obiekcie.

Mężczyźni nie przyznali się przed obliczem prokuratora do stawianych im zarzutów. Teraz staną przed sądem.



Reklama


Reklama