Wyjątkowy zegar w ratuszu




Reklama


Reklama


Powstał po wojnie napoleońskiej i liczy sobie przeszło 200 lat. Zegar w polkowickim ratuszu nazywany jest przez specjalistów białym krukiem i próżno szukać podobnych w okolicy. To prawdziwy rarytas, którym od 19 lat opiekuje się pan Stanisław Urbański, konserwator w polkowickim Urzędzie Gminy. 


 Według informacji z polkowickiego ratusza, mechanizm, który od ponad dwóch wieków odmierza czas mieszkańcom miasta, zbudował Gotlieb Hartig, zegarmistrz z Nowej Soli. Jak opisują źródła, użył do tego stali, mosiądzu i… piaskowca. Blok miękkiego kamienia był podstawą do zamontowania konstrukcji mechanizmu. Potem zastąpiła go metalowa konstrukcja. I była to jedyna zmiana, jaką wprowadzono.



Reklama


Reklama