To był bardzo silny wstrząs




Reklama


Reklama


Dwóch górników nie żyje, sześciu nadal przebywa pod ziemią. Górnicy, którzy zginęli, mieli 33 i 47 lat.Trwa walka z czasem i przebieranie zawaliska. Akcja ratownicza w Kopalni Rudna Północna jest bardzo trudna. - To był bardzo silny wstrząs przyznaje Paweł Markowski, dyrektor kopalni ZG Rudna.


Skutki zawału na dole w kopalni są bardzo duże. Dodajmy, że sejsmografy zarejestrowały wstrząs o sile 4,5 stopnia w skali Richtera, to w przeliczeniu na górniczą skalę tzw. ” ósemka”. Prezes KGHM ogłosił 4 dniową żałobę. Część imprez barbórkowych została odwołana. Do ZG Rudna przyjechał wojewoda dolnośląski, Paweł Hreniak. Jak zapowiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek– w związku z katastrofą w kopalni Rudna w Polkowicach na Dolny Śląsk przyjedzie  premier Beata Szydło.



Reklama


Reklama