Kierowca nie przyjął mandatu




Reklama


Reklama


Na ulicy Hutniczej tuż przed skrzyżowaniem z ul. Jana Pawła II, kierowca miejskiego autobusu nie zachował należytej ostrożności i wjechał w tył Volkswagena Tiguana. W aucie podróżował ojciec z dwójką dzieci, na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. W zdarzeniu nie ucierpieli także pasażerowie autobusu. Jednak sprawa znajdzie finał w sądzie, bowiem kierowca autobusu nie przyznaje się do spowodowania kolizji. Mówi Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy.




Reklama


Reklama