Czy kierowca autokaru z dziećmi był poczytalny?




Reklama


Reklama


Szokujące są ustalenia prokuratury w sprawie kierowcy, który autokarem z dziećmi wjechał w budynek w miejscowości Góra pod Głogowem.  Już wiadomo, że 28-letni Jakub G., który siedział za kierownicą, był pod wpływem narkotyków i celowo wjechał w dom, bo jak wyznał śledczym: "kierowała nim siła wyższa". Mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy


Na szczęście, dzieci nie odniosły poważniejszych obrażeń, ale tych fizycznych, bo z pewnością te dramatyczne wydarzenia na długo zapiszą się w ich pamięci

Mężczyzna, na wniosek prokuratury, został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Teraz biegli będą musieli ustalić, czy w chwili zdarzenia był poczytalny. Jakub G. stanął pod zarzutem sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających oraz posiadania niewielkiej ilości środka odurzającego. 



Reklama


Reklama