Przed sądem stanie kierowca, który na podlegnickim odcinku autostrady A 4 nie ustąpił pierwszeństwa karetce, która wiozła pacjentkę w ciężkim stanie do centrum udarowego w szpitalu w Bolesławcu. Chociaż ciężarówka jechała na małopolskich rejestracjach, okazało się, że za kierownicą siedział mieszkaniec Dzierżoniowa. Mówi Anna Tersa z legnickiej policji
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Mężczyzna przeprosił też ratowników medycznych. Nie zmiena to faktu, że za swoje wykroczenie musi stanąć przed obliczem sądu. Kierowcy grozić może kara grzywny do 3 tys. zł, albo kara nagany.
Reklama
Reklama