Zniesienie stanu zagrożenia epidemicznego spowodowało powrót do naliczania przez ZUS opłaty prolongacyjnej. Do 31 lipca ulga w spłacie należności była naliczana bez tej dodatkowej opłaty. Od 1 sierpnia przestały obowiązywać przepisy ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID. - Opłata dotyczy osób, które mają dług w ZUS, ale zdecydowały się skorzystać z możliwości rozłożenia zaległości na raty. Od składek, które rozłożono na raty, nie nalicza się odsetek za zwłokę. ZUS ustala jednak opłatę prolongacyjną - wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Z dniem 1 lipca 2023 r. odwołano stan zagrożenia epidemicznego, dlatego 31 lipca był ostatnim dniem, w którym można było złożyć wniosek o rozłożenie należności na raty lub odroczenie terminu i być zwolnionym z opłaty prolongacyjnej. Umowy, które są teraz zawierane wiążą się z koniecznością uiszczania opłaty prolongacyjnej.
Reklama
Reklama