Rodzinna tragedia znajdzie finał w sądzie




Reklama


Reklama


Brutalnie pobił żonę, a potem włożył kobiecie w dłoń nóż, by upozorować, że to ona chciała go zaatakować. Henryk W. z Legnicy usłyszał już zarzut, a akt oskarżenia przeciwko niemu trafił do Sądu Okręgowego w Legnicy. Henryk i Elżbieta przez 3 lata byli małżeństwem. Pod koniec marca ub. r. kobieta wyprowadziła się jednak od męża, bo  był chorobliwie zazdrosny. Dopuszczał  się nawet pobicia kobiety. 3.kwietnia ub.r. mąż zadał - jak się okazało- cios śmiertelny


Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy dodaje, że Henryk W. to wielokrotny recydywista, który w więzieniu już wcześniej  odsiadywał wyrok za ciężkie pobicia. 

Pawłowi P.. za jeden z zarzutów grozić może do 8 lat więzienia, za drugi - do 5 lat. Z kolei Henryk W. odpowie za zbrodnię. Grozić mu może nawet dożywocie. 



Reklama


Reklama