Zatankował i odjechał. Teraz za to zapłaci




Reklama


Reklama


Na tym interesie mieszkaniec powiatu legnickiego wyszedł jak Zabłocki na mydle. Przekonał się o tym nie od razu, a po czasie. Mężczyzna zatankował w połowie października na jednej ze stacji benzynowych paliwo warte ok. tysiąca zł i - nie płacąc- odjechał. Teraz przyjdzie mu za to zapłacić.


Asp. Krzysztof Oleniacz z legnickiej policji dodaje, że obu mężczyznom grozić może do 5 lat więzienia. 



Reklama


Reklama