"Uśmiercili na papierze moją żonę!" Szpital przeprasza




Reklama


Reklama


Legnicki szpital przeprasza. Chodzi o małżeństwo, które straciło dziecko w piątym miesiącu ciąży. Ojciec - pan Łukasz- jest zbulwersowany tym, w jaki sposób została potraktowana po zabiegu jego żona. Co więcej, przez kilka dni małżeństwo nie mogło doprosić się o prawidłowo wypełniony akt zgonu.  Pan Łukasz zapowiada, że skieruje skargę do Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak sam mówi - po to, by inni nie musieli przez to samo przechodzić. 




Reklama


Reklama