Policjanci przekroczyli uprawnienia?




Reklama


Reklama


Zatrzymali agresywnego 21-latka - teraz prokuratura sprawdza, czy podczas interwencji nie przekroczyli swoich uprawnień. Chodzi o zdarzenie, które miało miejsce w nocy z 4 na 5 czerwca  przy ul. Poznańskiej w Legnicy. Policjanci wezwani zostali na stację benzynową, gdy młody mężczyzna zaczął się tam awanturować i agresywnie zachowywać.


Kiedy na stacji pojawił się patrol policji Michał K. nadal był agresywny. By zapanowywać nad sytuacją,  mundurowi użyli gazu pieprzowego, obezwładnili mężczyznę, skuli go w kajdanki, a potem wezwali karetkę pogotowia, bo nie można było z 21-latkiem nawiązać logicznego kontaktu.

21-latek został przewieziony do szpitala i tam pozostał, bo stracił przytomność.  Policjanci, którzy tego dnia podjęli interwencję zostali już przesłuchani w charakterze świadka. Śledztwo toczy się w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom.



Reklama


Reklama