Złodziej paliwa wpadł na gorącym uczynku




Reklama


Reklama


Nosił wilk razy kilka... Tym razem się nie udało. Mimo, że 40 -latek z gminy Gromadka działał pod osłoną nocy, został przyłapany na kradzieży z włamaniem na gorącym uczynku. Szybko wyszło na jaw, że nie po raz pierwszy spuścił paliwo z baku ciężarówki.


Jak mówi Anna Kublik - Rościszewska z bolesławieckiej policji, łącznie łupem przestępcy padło tysiąc litrów paliwa o wartości ponad 4 tys. zł.



Reklama


Reklama