Na bezdomnym 45-latku zapaliło się ubranie. Do zdarzenia doszło w trakcie przewożenia mężczyzny radiowozem. Oficer dyżurny głogowskiej policji otrzymał telefoniczne złoszenie, dotyczące nietrzeźwego mężczyzny w okolicach placu zabaw dla dzieci. Patrol, który przybył na miejsce, zauważył 45-latka leżącego na chodniku. Czuć od niego było alkohol. Ze względu na niską temperaturę oraz stan mężczyzny, patrol podjął decyzję o przewiezieniu go do izby wytrzeźwień. 45 – latek nie był agresywny, zachowywał się spokojnie. Policjanci sprawdzili jego odzież oraz plecak. Założyli mu kajdanki. W trakcie jazdy, jeden z policjantów zauważył, że odzież mężczyzny się pali. Prawdopodobnie była ona nasączona substancją łatwopalną.  Policjanci zatrzymali radiowóz, otworzyli przedział transportowy i udzielili pomocy mężczyźnie. Ogień udało się ugasić. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. 45 – latek został przewieziony do szpitala. Ma oparzenia II i III stopnia. Również jeden z policjantów doznał oparzeń rąk w trakcie udzielania pomocy. Policjanci wiele razy interweniowali w sprawie tego mężczyzny, który był często przewożony do izby wytrzeźwień. W ubiełym roku miało miejsce 75 takich interwencji. W 2018 była to już 18 interwencja. Na miejscu zdarzenia przeprowadzono czynności z udziałem prokuratora. W sprawie prowadzone jest śledztwo prokuratorskie. Komendant Powiatowy Policji w Głogowie, podjął decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego, które ma na celu wyjaśnienie sprawy.