Niebywały urodzaj grzybów wystąpił w nadleśnictwie Siedmica. Grzybiarze ściągają nie tylko z powiatu jaworskiego, ale praktycznie z całego Dolnego Śląska. Szczególnie dużo grzybów pojawiło się między Paszowicami a Lipą, stąd na drodze powiatowej sceny niemal jak z autostrady. Tak dużo samochodów spowodowało  zapchanie drogi, uniemożliwiając przejazd innym, a także utrudniając życie pracownikom leśnym. Kilkanaście razy interweniowała policja, posypały się mandaty.