Prezydent Lubina: „Strach jest wpisany w życie”




Reklama


Reklama


„Strach jest wpisany w życie” - mówi prezydent Lubina, Robert Raczyński po tragedii, w której zamordowany został prezydent Gdańska. W kontekście tych dramatycznych zdarzeń, wśród innych samorządowców – oprócz wyrazów solidarności – pojawiły się pytania dotyczące bezpieczeństwa.


Dyskusja dotycząca zwiększenia środków bezpieczeństwa na pewno musi się odbyć, dodają samorządowcy. Ich zdaniem  warto pochylić się również nad zapisami ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Przypomnijmy do tragedii doszło 13 stycznia, w Gdańsku, podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Stojący na scenie prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany przez 27-letniego mężczyznę i ugodzony nożem. Zmarł następnego dnia w szpitalu.



Reklama


Reklama