Według ustaleń prokuratury niespełna 9-miesięczny Szymonek z Legnicy zginął z rąk ojca. Na początku grudnia ub. roku pijany Dariusz P. chciał uspokoić płaczące dziecko i trzymając je na rękach zadał cios w jego odchyloną główkę. Niemowlę spadło na podłogę, doznając rozległych obrażeń czaszkowo- mózgowych. Mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w w Legnicy
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Z ustaleń śledczych wynika, że chłopczyk był bity co najmniej kilka dni przed śmiercią. Dariusz P. miał katować dziecko rękoma oraz innym, bliżej nieustalonym narzędziem tępokrawędzistym. Świadczą o tym stwierdzone u niemowlęcia obrażenia głowy, klatki piersiowej, kończyn i tułowia. W tej sprawie odpowie również matka chłopca. Zdaniem prokuratury Monika M. od chwili urodzenia Szymona nie sprawowała nad nim opieki w sposób właściwy. Nadużywała alkoholu i zostawiała dziecko albo bez opieki, albo pod opieka pijanego konkubenta. Matka odpowie za fizyczne i psychiczne znęcanie się i narażenie niemowlęcia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a Dariusz P.- ojciec dziecka za dokonanie zabójstwa ze szczególny okrucieństwem.
Reklama
Reklama