Porozrzucany towar z półek, porozbijane butelki, porozlewany alkohol, przypominający plamy krwi. 44-letni Gruzin zdemolował jedną ze stacji paliw w Legnicy. Najważniejsze jednak, że nic nie stało się ekspedientkom, które przeżyły prawdziwy horror, gdy w drzwiach stanął rozsierdzony mężczyzna rzucający najpierw wulgaryzmami, a potem butelkami
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Anna Grześków z legnickiej policji dodaje, że obywatel Gruzji został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzut zniszczenia mienia. Przyznał się, ale w żaden sposób nie wytłumaczył, dlaczego tak się zachowywał. Teraz grozić mu może 5 lat więzienia.
Reklama
Reklama