19 zastępów straży pożarnej i 8 godzin morderczej walki z żywiołem. W akcji gaszenia pożaru na terenie zakładu utylizacji odpadów w Prochowicach, legnickich strażaków wspierali strażacy ochotnicy z powiatu legnickiego i jednostki z Lubina, Środy Śląskiej i Wrocławia.
Walka była tym trudniejsza, że jednocześnie z gaszeniem pożaru hali, w której składowane były odpady, strażacy musieli podjąć działania obronne, by ogień nie rozprzestrzenił się na sąsiednie budynki.
-Jednocześnie, w czasie akcji, strażacy prowadzili pomiary, by kontrolować czy w wyniku pożaru w powietrzu nie pojawiły się szkodliwe substancje. Na szczęście mierniki takich nie wykazały. - informuje sekc. Kacper Czyżewski ze stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy.
Na szczęście, nikt wskutek pożaru nie ucierpiał. Policja prowadzi teraz śledztwo, by ustalić, dlaczego ogień w hali ze stertą śmieci się pojawił.
Reklama
Reklama