54-letni Mario Jander, obywatel Luksemburga, emerytowany pilot samolotów pasażerskich nie przypadkiem trafił do Polkowic. Mężczyzna przyjechał do miasta w poszukiwaniu swoich przodków. Realizacja jego planu nie powiodłaby się gdyby nie pomoc jednego z pracowników Urzędu Gminy Polkowice, a zarazem historyka Romana Tomczaka. O to jego opowieść.