Areszt za podpalenie sąsiadów




Reklama


Reklama


Najpierw się sąsiadom odgrażał, a potem podpalił drzwi do ich mieszkania. Ogień się rozprzestrzenił na teren klatki schodowej na wysokości I piętra. Do pożaru w budynku wielorodzinnym na jednej z ulic Lubina doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Tego samego dnia policjanci zatrzymali sprawcę. 


Na szczęście nie skończyło się tragedią.- dodaje Krzysztof Pawlik z lubińskiej policji. Właściciel podpalonego mieszkania w porę usłyszał trzask ognia i  zareagował, wzywając służby. I tak straty spowodowane pożarem przekroczyły 100 tys. zł. Podejrzanemu postawiono zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia. Mężczyzna, decyzją sądu, trafił na 3 miesiące do tymczasowego aresztu, gdzie będzie czekał na sądową rozprawę. Grozić mu może 5 lat więzienia.



Reklama


Reklama