Odszedł Jürgen Gretschel




Reklama


Reklama


Był fanem Dolnego Śląska, jego historię miał w jednym palcu. Potrafił przełamać bariery dzielące narody. Nauczył legniczan, czym jest "śląskie niebo" i jak smakuje "legnicka bomba" - dawne, lokalne przysmaki. W 1991 r. założył Niemieckie Towarzystwo Społeczno- Kulturalne. Odszedł w niedzielę, mając 75 lat. 

Jürgen Gretschel urodził się  w Legnicy 7 marca 1941 r. Po II wojnie światowej osierocony pozostał z dziadkami w Legnicy.

Postać nietuzinkowa, "od zawsze" działająca na rzecz pojednania Polaków z Niemcami. Za aktywność twórczą na rzecz porozumienia między narodami otrzymał liczne wyróżnienia.


 W 1959 r. otrzymał dowód tożsamości cudzoziemca – obywatelstwo: bezpaństwowiec, narodowość niemiecka; z kartą stałego pobytu w Legnicy. W 1971 r. otrzymał obywatelstwo polskie. Poza pracą zawodową interesował się turystyką i modelarstwem. Współpracował z PTTK i prowadził drużynę Harcerską im. Heleny Marusarz. Uczył młodzież geografii, historii i umiłowania przyrody ojczystej.



Reklama


Reklama